Koniec maseczek?

Według medialnym doniesień (money.pl) rząd planuje znieść maseczki w przestrzeni publicznej. Maseczki nie będą obowiązywać na świeżym powietrzu, ale wymóg ich noszenia pozostanie w zamkniętych pomieszczeniach czy komunikacji miejskiej.

Rząd nie bierze pod uwagę całkowitego zniesienia maseczek, ponieważ epidemia nadal utrzymuje się w kilku województwach. W trzech wskaźnik reprodukcji wirusa nadal osiąga poziom powyżej 1.

O zniesieniu częściowo przymusu noszenia maseczek w przestrzeni publicznej poinformował dziś rano minister zdrowia Łukasz Szumowski w Polsat News.

Dzisiaj lub jutro ma się pojawić komunikat, od kiedy noszenie maseczek ochronnych nie będzie obowiązkowe

Łukasz Szumowski

Sytuacja w Polsce nadal nie jest opanowana. Gdy porównamy nasz kraj z innymi to znacznie lepiej jest w Niemczech i Czechach. Podobnie jest teraz we Włoszech. Dużo gorsza sytuacja jest na Białorusi, w Rosji czy Szwecji. W Polsce średnio codziennie przybywa około 10 przypadków na 1 milion mieszkańców. W Czechach jest to 6 przypadków, we Włoszech 10, a w Rosji ponad 60.

Najgorsza sytuacja w naszym kraju występuje na Śląsku, gdzie każdego dnia stwierdza się kilkaset przypadków. Sytuację w Polsce można na bieżąco monitorować dzięki „Mapie zarażeń koronawirusem (SARS-CoV-2)”, która dostępna jest na rządowej stronie gov.pl. Porównując Śląsk z Lubelszczyzną widzimy, że liczby mówią same za siebie. Na Śląsku odnotowano do tej pory 6982 zakażenia i 191 zgonów. W naszym regionie te liczby są zdecydowanie mniejsze – odpowiednio 434 i 15.

Polsat News/Money.pl