Narodziny czerwonego smoka – felieton czytelnika

Żyjemy w czasach intensywnej rywalizacji amerykańsko – chińskiej. Należy wobec tego zaznaczyć jedną ważną rzecz na temat chińskiej mentalności. Chiny przez zdecydowaną większość swojego istnienia (a istnieją od blisko 4 tysięcy lat) pozostawały światowym mocarstwem. Dla Chińczyków, to że ich państwo zajmuje czołową pozycję w świecie jest czymś oczywistym, a sytuacja jaka miała miejsce przez ostatnie 200 lat – to państwa Europy, bądź szeroko pojętego Zachodu dominują w świecie, jest chwilowym zboczeniem z kursu. Jakże daleko odbiega to od rzeczywistości kreowanej przez dzisiejsze podręczniki szkolne…

Dzisiejsze mocarstwowe dążenia Chin wynikają więc bezpośrednio z historii Państwa Środka. Dążenie do przywrócenia Chinom należnej im pozycji w świecie jest elementem zauważalnym w polityce i propagandzie Komunistycznej Partii Chin. 

Okres poprzedzający wojnę domową i zdobycie władzy przez KPCh nazywany jest „wiekiem upokorzeń”. Chiny do 1912 roku będące pod rządami dynastii Qing zostały de facto podzielone na strefy wpływów zachodnich mocarstw, które podejmowały interwencje zbrojne w sprawach wewnętrznych Chin.  Najbardziej widocznym przejawem słabości Państwa Środka były wojny opiumowe, czy powstanie bokserów. Warto dodać, że taka sytuacja mogła mieć miejsce głównie dzięki przewadze technologicznej państw Zachodu, które przebyły rewolucję industrialną. Tymczasem Chiny pozostawały państwem rolniczym.

Rządy dynastii Qing i ostatniego cesarza – Pu Yi zakończyła Rewolucja Xinhai w 1912 roku i proklamowanie Republiki Chińskiej. Po tym wydarzeniu kraj uległ rozpadowi na kilkanaście mniejszych państewek rządzonych przez lokalnych watażków. Nadludzki trud zjednoczenia Chin podjął Sun Yat Sen – twórca i pierwszy przywódca Kuomintangu – Partii Narodowej. 

W tym czasie komunizm nie był w Chinach zjawiskiem popularnym. Komunistyczna Partia Chin powstała w 1921 roku w początkach swojego istnienia pozostawała siłą marginalną. Sytuacja ta jednak uległa zmianie. Kuomintang dążąc do zjednoczenia Chin szukał wsparcia na arenie międzynarodowej. Zjednoczone Chiny nie leżały jednak w interesie państw Zachodu. Nieoczekiwanym sojusznikiem okazał się Związek Sowiecki, który udzielił Sun Yat Senowi pomocy, jednak wystawił za to wysoki rachunek. Ceną, jaką ponieśli chińscy nacjonaliści było włączenie KPCh w struktury Kuomintangu, ale przy zachowaniu jej odrębności. Dzięki temu KPCh mogła bezpiecznie się rozwijać. Sun Yat Sen zmarł w 1925 roku, a jego miejsce zajął Czang Kaj Szek. Nowy lider Kuomintangu zdawał sobie sprawę z rosnącego zagrożenia jakim stała się KPCh.  

Chiang Kai-shek
fot: wikipedia.org

Dlatego jeszcze zanim zjednoczył cały kraj podjął decyzję o rozprawie z komunistami. W 1927 roku w Szanghaju oddziały Czang Kaj Szeka przeprowadziły czystkę, w której śmierć poniosło około 5 tysięcy działaczy komunistycznych. Po tym wydarzeniu komuniści przeszli do konspiracji, a także zmienili sposób działania. Dotychczas swój program kierowali do miejskiego proletariatu. Po 1927 roku skupili się na zdobyciu poparcia wśród mieszkańców wsi, którzy stanowili ponad 80% ludności Chin.

Czang Kaj Szek w 1928 roku zdobył Pekin i tym samym formalnie stanął na czele zjednoczonych Chin. Nie było mu jednak dane spokojnie rozpocząć procesu odbudowy państwa. W 1931 roku miały miejsce 2 ważne wydarzenia. Przede wszystkim, szukająca nowych zdobyczy terytorialnych Japonia zaatakowała należąca do Chin Mandżurię i przekształciła je w marionetkowe państwo Mandżukuo. Deprymującym dla Chin mógł być fakt, że na czele Mandżukuo formalnie stanął Pu Yi, ostatni cesarz dynastii Qing. Nie dysponował on jednak realną władzą i pozostawał zależny od Japończyków. We znaki Kuomintangowi dała się także KPCh. W 1931 roku w prowincji Jiangxi komuniści powołali do życia Chińską Republikę Rad. Jej prezydentem został wybrany Mao Zedong. 

Cesarz Pu-Yi
fot:wikipedia.org

Czang Kaj Szek w tej sytuacji podjął decyzję o rozprawie w pierwszej kolejności z wrogiem wewnętrznym. W 1932 zaatakował ChRR. Otoczeni przez wojska Kuomintangu komuniści decydują się wtedy na tzw. „Długi Marsz” – przegrupowanie i przemarsz wojsk z okrążonej prowincji Jiangxi na północ kraju w okolice granicy z ZSRS. W trakcie „Długiego Marszu” siły komunistów mierzyły się z niezwykle trudnymi warunkami. Na tyle trudnymi, że w roku 1935 pod granicę ze Związkiem Sowieckim dotarło jedynie 5 – 10% uczestników Marszu. Wydarzenie to do dziś odgrywa rolę bardzo ważnego symbolu w propagandzie KPCh. Jest ważne również dlatego, że bezpośrednio po tym wydarzeniu Mao stał się de facto osobą nr 1 w partii. 

Po 1935 roku główną siedzibą komunistów było miasto Yenan. Trwała tam intensywna rozbudowa struktur partii i starano się przyciągnąć do idei komunistycznych jak największą rzeszę ludzi młodych, pełnych zapału i gotowych do budowy komunistycznych Chin. KPCh zaczęła też intensywnie pracować nad promowaniem idei komunistycznych wśród chłopstwa, które przypomnijmy – stanowiło około 80% populacji Chin.  Ludzie, którzy trafią do Yenanu zostaną poddani bezwzględnej indoktrynacji i wyrobieniu w nich poczucia wierności wobec KPC. To właśnie ludzie ukształtowani w Yenanie będą stanowić motor napędowy późniejszej rewolucji kulturalnej. Kształtowanie takich postaw było możliwe, dzięki sprytnemu zabiegowi ze strony KPCh. Tereny pod jej kontrolą, zostały podzielone na 2 rodzaje – zewnętrzne, na które można wjechać i wyjechać z zewnątrz, oraz wewnętrzne – do których wprawdzie można się dostać, ale potem już nie można ich opuszczać. 

Rozprawę z komunistami uniemożliwiło Czang Kaj Szekowi bezprecedensowe wydarzenie. W grudniu 1936 roku Zhang Xueliang – tzw. „młody marszałek” aresztował Czang Kaj Szeka i wymusił na nim porozumienie z komunistami w celu utworzenia wspólnego frontu przeciw Japonii. 

Generalissimus nie mając innego wyjścia, zgodził się. Nacjonaliści zawarli porozumienie z komunistami i rozpoczęły się przygotowania do wojny z Japonią. Japończycy nie zamierzali jednak czekać i zaatakowali pierwsi, co nastąpiło w  1937 roku. W ten sposób wybuchła długa i krwawa wojna. Japończycy, choć odnosili spektakularne zwycięstwa nad chińską armią, nie byli w stanie prowadzić skutecznej okupacji Państwa Środka. Tymczasem na froncie sytuacja nie wyglądała jednolicie. Oddziały komunistyczne niechętnie podejmowały walkę z Japończykami, ograniczając się głównie do dywersji. Główny ciężar walk spoczywał na oddziałach Kuomintangu. Było to całkowicie zgodne z założeniem Mao Zedonga, który dążył do jak największego osłabienia sił nacjonalistów. 

W 1941 roku Japonia zaatakowała amerykańską bazę w Pearl Harbor, co doprowadziło do przystąpienia USA do wojny i w konsekwencji – klęski Japonii. Kapitulację Cesarstwa podpisano 2 września 1945 roku. Dla Chin wydarzenie to nie oznaczało jednak końca walk. Po upadku Japonii ponownie wybuchła wojna między Kuomintangiem, a komunistami. Siły rządowe początkowo kontrolowały większość kraju z wyjątkiem niewielkich terytoriów na północy. Nie miały jednak tego, czym dysponowali komuniści – poparcia społeczeństwa. Od czasu przeniesienia siedziby do Yenanu, KPCh intensywnie pracowała nad uzyskaniem poparcia wśród szerokich mas społeczeństwa. Przypomnijmy : chłopi stanowili ówcześnie blisko 80% populacji Chin. Wojna więc trwała, a Kuomintang słabł. Widząc nieudolność otoczenia Czang Kaj Szeka Amerykanie zdecydowali o zakończeniu dostaw dla Kuomintangu. Ta decyzja znacząco pogorszyła sytuację nacjonalistów. Ostatecznie, po 4 latach walk, Czang Kaj Szek i pozostałe siły Kuomintangu ewakuowały się na wyspę Formoza – dzisiaj znaną jako Tajwan, gdzie do dziś istnieje Republika Chińska.   

1 października 1949 Mao Zedong uroczyście proklamował w Pekinie powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. To wydarzenie stało się niezwykle ważną cezurą w dziejach Chin – symbolicznym końcem „wieku upokorzeń”. Mao podczas swojego przemówienia użył sformułowania – „Chiny wstały z kolan”. Te słowa odzwierciedlają dążenia chińskich komunistów do ponownego wprowadzenia Chin na arenę polityki międzynarodowej i przywrócenia im należnego stanowiska w świecie. 

Do przywrócenia Chinom statusu imperium trzeba było najpierw dźwignąć Chiny z ruiny. Kraj był doszczętnie zniszczony po trwającej kilkanaście lat bez przerwy wojnie. Jedynym sojusznikiem dla nowo powstałej ChRL okazał się Związek Sowiecki. W 1950 roku Mao rozpoczął ze Stalinem rozmowy nt. pomocy gospodarczej i finansowej. Sowiecki dyktator wyraził wstępną zgodę, lecz nie uczynił tego bezinteresownie. Również w 1950 roku wybuchła wojna w Korei, między siłami komunistów Kim Ir Sena, a wojskami Korei Południowej. Dzięki interwencji USA, siły Kim Ir Sena zostały zepchnięte pod północną granicę, a ich klęska była kwestią czasu. Wtedy jednak granicę chińsko – koreańską przekroczyły setki tysięcy „ochotników” wysłanych przez Mao Zedonga na pomoc koreańskim komunistom. Pomoc Chin umożliwiła Kim Ir Senowi na przeprowadzenie kontrofensywy i ostatecznie Korea została podzielona na część północną i południową wzdłuż 38 równoleżnika. 

Interwencja w Korei była ceną, jaką Chiny poniosły za pomoc gospodarczą od ZSRS, ale jednocześnie jawnym sygnałem dążenia Chińczyków do powrotu na arenę światowej polityki.  Kolejny taki sygnał ChRL wysłała w 1951 roku zajmując Tybet.   

W polityce wewnętrznej lata 1950 – 1952 upłynęły pod znakiem reformy rolnej. Wiązała się ona z wywłaszczeniem wielkich właścicieli ziemskich, czy przedsiębiorców. 

Działaniom tym towarzyszyła wszechobecna propaganda, choć trzeba przyznać, że miała zupełnie inny charakter, niż w trakcie rewolucji kulturalnej. Chińczyków zachęcano m.in. do „walki z czterema plagami”. Jedną z plag ogłoszono wróble, które miały niszczyć plony. Rozpoczęto więc masowe polowanie na te ptaki i w efekcie doprowadzono do niemal całkowitego zniszczenia ich populacji. Jak się jednak okazało, to nie wróble były problemem dla plonów, lecz owady które były dotychczas zjadane przez wróble. Gdy zabrakło ich w ekosystemie, owady doprowadziły do zniszczenia dużej części plonów i w konsekwencji – klęski głodu. 

Wracając do polityki zagranicznej – w pierwszych latach istnienia ChRL Mao postawił na ścisły sojusz z ZSRS.  Akceptował pozycje Chin jako junior partnera Związku Sowieckiego, gdyż bardzo szanował Stalina. Sytuacja uległa zmianie po śmierci sowieckiego dyktatora. W efekcie rozgrywek wewnątrzpartyjnych do władzy w KPZR doszedł Nikita Chruszczow, który swym słynnym referatem na XX Zjeździe Partii zapoczątkował proces „odwilży” i destalinizacji. Mao odejście od stalinowskich metod rządzenia państwem potraktował jako zdradę komunistycznych ideałów. Jeśli zaś na Kremlu nie zasiada „prawdziwy”  komunista, dlaczego Chiny miałyby uznawać dominującą pozycję ZSRS? Od 1956 roku rozpoczyna się rozłam między Związkiem Sowieckim, a ChRL. Jednym z jego przejawów jest między innymi wsparcie, jakiego Chińczycy udzielili kierownictwu PZPR podczas Października ‘56, oczywiście wbrew woli Chruszczowa. 

Mao Zedong i Nikita Chruszczow, 1958
fot: wikipedia.org

Dwa lata później, w 1958 roku rozpoczął się proces, który w niezwykle dotkliwy sposób wpłynął na Chiny i doprowadził do chwilowego odsunięcia Mao od władzy. „Wielki Skok” miał na celu gwałtowne podniesienie poziomu produkcji stali w Chinach oraz był kolejnym krokiem w budowie komunistycznego społeczeństwa. Rolnictwo zostało w pełni skolektywizowane – chłopi mieli pracować wyłącznie w komunach. Ponadto Mao nakazał wzniesienia pieca hutniczego w każdej wsi. Chińczycy z entuzjazmem zabrali się do wznoszenia pieców w każdej wsi i wytapiania w nich stali. Stal wyrabiana w takich chałupniczych warunkach biednej, chińskiej wsi nie była jednak do niczego przydatna. Komuny zaś z biegiem czasu zaczęły między sobą rywalizować w ilości zebranych plonów i zaczęły podawać zawyżone dane dotyczące zbiorów, które nie miały wiele wspólnego z realnymi plonami. Kierownictwo Partii dysponując danymi o nieprawdopodobnie wysokich zbiorach zaczęło planować eksport żywności na ogromną skalę. Był to ważny element ówczesnej polityki zagranicznej Państwa Środka. Chiny dążyły do uzyskania wpływów w krajach Trzeciego Świata. Uzyskiwały to poprzez eksport żywności, ale także pomoc gospodarczą. Wpływy budowane wtedy, są dla Chin przydatne również dzisiaj.  Oficjalna propaganda mówiła o tworzeniu wspólnego frontu „przeciw imperializmowi”, w praktyce Chiny budując wpływy wewnątrz krajów Trzeciego Świata dążyły do utworzenia trzeciego , obok USA i ZSRS bieguna w polityce światowej. Ciekawostką jest to, że mimo głoszenia haseł antyimperialnych, przejawiały widoczne ambicje do hegemonii wewnątrz tworzonego ruchu. Najbardziej wymownym symbolem tych ambicji jest konflikt graniczny z Indiami w 1962 roku. Ówczesna granica chińsko – indyjska przebiegała bowiem wzdłuż linii wyznaczonej jeszcze w XIX wieku przez Imperium Brytyjskie i nie była uznawana przez Chiny cesarskie, ani republikańskie. Atak na Indie przyniósł jednak Chinom jedynie potępienie na arenie międzynarodowej. 

Wspominane wyżej nieprawdziwe dane dot. wysokości zbiorów połączone z gospodarką centralnie sterowaną musiały doprowadzić do katastrofy. Władze bazując na nieprawdziwych danych pobierały od chłopów ich całe plony i przeznaczały je na wcześniej zaplanowany eksport. Nie przewidziano jednak, że chłopi oddawszy całe zbiory, zwyczajnie nie będą mieli co jeść. W ten sposób rozpoczął się Wielki Głód  lat 1961 – 1962, który przyniósł śmierć około 40 milionów ludzi. 

Tak wielka tragedia nie mogła przejść bez echa, władze musiały zająć jakieś stanowisko. Mao został odsunięty od czynnego udziału w zarządzaniu państwem, a władzę skupiło w swoich rękach trio Deng Xiaopinga, premiera Zhou Enlaia i Liu Shaoqi. Rozpoczął się „czas korekty” trwający do 1965 roku. Wtedy miały też miejsce pierwsze nieśmiałe reformy. Miały jednak bardzo ograniczony charakter, gdyż posunięte za daleko oznaczałyby odejście od dorobku Mao, który był żywym symbolem rewolucji. 

Sam Mao nie brał w tym czasie udziału w życiu politycznym – całe dnie spędzał na „odpoczywaniu” w towarzystwie młodych dziewczyn.

Z czasem przestały mu się jednak podobać działania reformatorów i to, że jest odsunięty od władzy. Zaczął skupiać wokół siebie młodych rewolucyjnie nastawionych komunistów, oraz atakować reformatorów na spotkaniach z młodzieżą i w prasie; wzywał do ich atakowania. Na jednym ze spotkań z młodymi rewolucjonistami marszałek Lin Biao, bliski współpracownik Mao powiedział, że trzeba zniszczyć : stare myśli, starą kulturę, stare zwyczaje i stare nawyki.

W 1966 wybuchła „rewolucja kulturalna” – ruch społeczny tworzony głównie przez młodych, ideowych komunistów, bardzo często ukształtowanych w Yenanie. Rewolucjoniści zrzeszali się w tzw. „Czerwoną Gwardię” i nazywali się hunwejbinami. Czerwona Gwardia przemierzała cały kraj i niszczyła na swojej drodze wszystko, co było związane z chińską kulturą sprzed rewolucji komunistycznej. Niszczono bezcenne zabytki, dzieła sztuki i rozpoczęto prześladowania na wielką skalę. Ludzi uznanych za „kapitalistów”, „prawicowców” itp. poddawano publicznym torturom, mordowano, rekwirowano im majątki i zsyłano na tzw. „reedukację” na wieś. 

Mao w tym czasie obejmuje władzę absolutną w partii, gdzie przeprowadza czystkę. Deng Xiaoping został zesłany do dalekiej prowincji do fabryki na pracę przymusową na stanowisku zwykłego robotnika.  Liu Shiaoqi trafił do aresztu domowego, gdzie podupadł na zdrowiu i w 1969 roku zmarł. Z trójki reformatorów stanowisko zachował jedynie premier Zhou Enlai. Trudno powiedzieć, dlaczego Mao pozwolił zachować mu stanowisko, być może dlatego, że Zhou był ówcześnie pierwszym i jedynym premierem ChRL od jej powstania w 1949 roku.

Deng Xiaoping
fot: wikipedia.org

Okres rewolucji kulturalnej to czas najbardziej intensywnej i topornej propagandy. Nastaje absolutny kult jednostki – Mao. Wydana w 1964 roku „czerwona książeczka” z cytatami Mao staje się obowiązkowym wyposażeniem każdego Chińczyka. Cytaty z książeczki wykorzystywane są do pozdrowienia na ulicy, w pracy, szkole, a za nie posiadanie książeczki przy sobie wymierzane są surowe kary. O skali propagandy i indoktrynacji w ówczesnych Chinach najlepiej świadczy anegdota, która mówi że chińskie dzieci uczyły się wtedy mówić „przewodniczący Mao”, tak szybko jak „mama” i „tata”… Temu wszystkiemu oczywiście wciąż towarzyszy terror i prześladowania wszystkich uznanych za „prawicowców” „kapitalistów” itp. 

W polityce zagranicznej przybiera na sile konflikt z ZSRS – swój szczyt osiąga w 1969 roku, gdy doszło do incydentu na rzece Ussuri. Jest to rzeka graniczna między Rosją (wtedy ZSRS) i Chinami. W styczniu 1969 roku chińska armia wkroczyła poprzez zamarzniętą rzekę na wyspę Damanskij, która leżała po chińskiej stronie rzeki, lecz należała do Sowietów. Doszło do starć między pogranicznikami i armią Związku Sowieckiego a Chińską Armią Ludowo – Wyzwoleńczą, w których zginęło 48 Rosjan i być może nawet 1000 Chińczyków.

Jawny już konflikt między ChRL, a ZSRS postanowili wykorzystać Amerykanie – w 1972 roku do Chin przybył prezydent Richard Nixon.  To pozwoliło na wyjście Chin z międzynarodowej izolacji, oraz na skuteczne równoważenie ZSRS.

Sowieci w obliczu zbliżenia Stanów Zjednoczonych i Chin nie mogli prowadzić agresywnej polityki zagranicznej. Dzięki temu w latach ‘70 w polityce międzynarodowej miał miejsce okres odprężenia, nazywany détente.

Tymczasem w Chinach terror wciąż trwał, ale Zhou Enlai dzięki zachowaniu stanowiska zaczął skupiać w partii wokół siebie grupę reformatorów. W społeczeństwie premier uchodził za zwolennika liberalizacji i cieszył się szerokim poparciem wśród Chińczyków. W 1973 roku Zhou doprowadził do rehabilitacji Deng Xiaopinga, który wrócił do partii. Niestety sam Zhou Enlai  zmagał się ówcześnie z nowotworem i zmarł na początku 1976 roku. 

Śmierć ukochanego premiera wywołała poruszenie wśród milionów Chińczyków, którzy licznie przybyli na uroczystości pogrzebowe. Nie było to w smak kierownictwu KPCh, które rozpoczęło dyskredytować zmarłego w oczach społeczeństwa. Na łamach rządowej prasy Zhou Enlaia nazywano m.in. „kapitalistą”. Działania władzy przyniosły efekt odwrotny od zamierzonego i jeszcze wzmocniły przywiązanie Chińczyków do pamięci o zmarłym premierze. 4 kwietnia 1976 – w przededniu święta qingminqje (chińskiego święta zmarłych) doszło do spontanicznych demonstracji na placu Tiananmen, pod Pomnikiem Bohaterów Ludu. Wystąpienia przekształciły się w antyrządową manifestację, w trakcie której krytykowano politykę władz. Następnego dnia zamieszki zostały stłumione. To wydarzenie stało się pretekstem do wydalenia z partii działaczy „liberalnych” w tym Deng Xiaopinga. 

W tym czasie stan zdrowia Mao systematycznie się pogarsza i jasnym staje się, że dni Przewodniczącego dobiegają końca. Wewnątrz Partii nasila się rywalizacja między „Bandą Czworga” – grupą ortodoksyjnych działaczy i zwolenników rewolucji kulturalnej, oraz zwolennikami reform. 

Mao zmarł 9 września 1976 roku. Na swojego następcę wyznaczył szerzej nieznanego Hua Guofenga, który nie należał do żadnej frakcji. Mimo, że sam Hua Guofeng nie był zwolennikiem daleko posuniętych reform, nakazał aresztowanie działaczy „Bandy Czworga” i rehabilitował Deng Xiaopinga. Dziś bez wątpienia możemy powiedzieć, że był to moment zwrotny we współczesnej  historii Chin. Albowiem właśnie Deng Xiaoping jest tym, któremu Chiny zawdzięczają swoją dzisiejszą pozycję w świecie. To on zapoczątkował proces reform i uważnie dbał o rozwój Chin przez kolejne 20 lat. W swoim życiu kierował się wyłącznie pragmatyzmem. Jeden z jego najbardziej znanych cytatów brzmi : „Nieważne, czy kot jest biały czy czarny. Ważne, żeby łowił myszy”. Sens tej wypowiedzi jest taki, że nieważne w imię jakiej ideologii (do których Deng nie przywiązywał wagi), podejmujemy działania, lecz ważne, aby te działania były skuteczne.  Powracając do partii w 1977 roku Deng  objął urząd wicepremiera, wiceprzewodniczącego KPCh i szefa sztabu armii. W praktyce dysponował niemal nieograniczoną władzą, ponieważ cieszył się dużym uznaniem i poparciem zarówno w społeczeństwie i w partii. Hua Guofeng stopniowo tracił wpływy. W 1980 roku utracił posadę premiera, rok później Hu Yaboang zastąpił go na stanowisku przewodniczącego KPCh, aż w grudniu 1982 pozbawiono go wszystkich piastowanych stanowisk.

Początek reform miał miejsce na wsi, ponieważ pod koniec lat ‘70 wciąż mieszkało tam blisko 80% Chińczyków.  W roku 1978 osiemnastu chłopów z prowincji Anhui znalazłszy się w niezwykle ciężkiej sytuacji materialnej zawarło utrzymywaną w tajemnicy umowę, w której parcelowali między siebie produkcję komuny. Liczyli się z ewentualnymi represjami w razie ujawnienia dokumentu, lecz gdy władze dowiedziały się o tym przymierzu, nie tylko nie ukarały chłopów, lecz rozpoczęły proces reform. Dziś wspomniani chłopi mają własny pomnik.  W roku 1979 zlikwidowano komuny i rozpoczęto proces tworzenia prywatnych przedsiębiorstw. Sektor prywatny mógł rozwijać się także w specjalnych strefach ekonomicznych, tworzonych na początku na wybrzeżu, z czasem rozszerzanych.

Inną niezwykle ważną płaszczyzną reform Deng Xiaopinga było szkolnictwo. Jeszcze w 1977 roku podjął decyzję o przywróceniu egzaminów wstępnych na studia. W październiku 1977 do egzaminów przystąpiło 5,7 mln kandydatów, zaś promocję otrzymało 273 tysiące. W ten sposób studia w Chinach rzeczywiście zaczęły kształtować elitę, zamiast, jak to określał prof. Bogusław Wolniewicz „być lepszym gimnazjum”. Niezwykle ważnym jest także podjęty wówczas i trwający do dziś proces wysyłania chińskiej młodzieży na studia za granicę, na najlepsze uniwersytety globu. W roku 1978 za granicę wysłano 860 studentów, zaś w roku 2007 – 143 tysiące. W ciągu ostatnich 30 lat na zagraniczne studia Chiny wysłały ponad 1 mln osób. Ci ludzie dzisiaj tworzą chińską elitę, dzięki nim sukcesy mogą osiągać Huawei, Xiaomi i wiele innych, a chińskie sondy latają na ciemną stronę Księżyca. Ponadto, podczas pobytu za granicą Chińczycy doskonale poznają kulturę, mentalność i sposób myślenia ludzi Zachodu. A cóż statystyczny polski student może powiedzieć o chińskiej mentalności? 

Z tym procesem wiąże się ciekawa anegdota zawarta w pamiętnikach Zbigniewa Brzezińskiego. Podczas wizyty Deng Xiaopinga w Białym Domu, Jimmy Carter poprosił chińskiego przywódcę, aby ten był bardziej przychylny w kwestii emigracji z Chin. Deng Xiaoping w odpowiedzi powiedział : „Doskonale, pozwolimy im emigrować. Czy jesteście gotowi przyjąć dziesięć milionów?”

W 1979 roku wprowadzono także niesławną politykę jednego dziecka. To jeden z najlepszych przykładów pragmatycznego podejścia Deng Xiaopinga. Polityka jednego była sprzeczna z chińską kulturą, w której posiadanie dzieci postrzegano w kategorii „im więcej tym lepiej”. Wiązała się z milionami ludzkich tragedii, wymuszonymi poronieniami, przymusowymi aborcjami itp., ale z pragmatycznego punktu widzenia cel, jakim było powstrzymanie przeludnienia Chin, został osiągnięty.

Reformom towarzyszyła także liberalizacja życia kulturalnego. Na fali odwilży niejaki Wei Jingsheng wywiesił w Pekinie dazibao (ręcznie pisany manifest) zatytułowany „piąta modernizacja – demokratyzacja”.  Demokratyzacja była dla chińskich władz zbyt daleko posuniętą zmianą. Deng Xiaoping uważał wolność gospodarczą za słuszną, lecz wolność polityczną już nie. Wei Jingsheng został aresztowany i skazany na 15 lat więzienia za krytykę Denga i Mao.

Mimo tego wciąż trwała odwilż po długiej rewolucji kulturalnej. Deng Xiaoping starał się odmładzać kadry i wprowadzać do życia politycznego młodszych działaczy. Aby zachować jednak kontrolę powołał w 1982 roku Centralną Komisję Doradczą, na której czele stał z Chen Yunem. W tym czasie w społeczeństwie opinię reformatora zyskiwał przewodniczący Partii – Hu Yaboang.  W 1986 roku zaproponował rozdzielenie administracji państwowej od partyjnej. Na jego nieszczęście miały wtedy miejsce także demonstracje studentów na placu Tiananmen, które uznano za pretekst do usunięcia z partii działaczy liberalnych, w tym Hu Yaboanga. 

W tym czasie z powodu otwarcia na kapitał i rozwoju prywatnych przedsiębiorstw, w Chinach zaczęły pojawiać się zjawiska typowe dla gospodarek kapitalistycznych, lecz zupełnie nieznane w Chinach – inflacja, czy szybki wzrost nierówności społecznych.

Ta sytuacja sprawiała, że nastroje społeczne pozostawały napięte po demonstracjach roku 1986. Napięcie wciąż rosło i jego kulminacja nastąpiła w roku 1989 po śmierci Hu Yaboanga. Były sekretarz generalny zmarł 15 kwietnia. Dwa dni później na Placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie miały miejsce spontaniczne demonstracje młodych osób, głównie studentów ku czci zmarłego. Z czasem wystąpienia przybierały na sile i przerodziły się w okupację Placu (a mówimy o największym publicznym placu na świecie). Proklamowano także strajk głodowy. W kwestii rozwiązania problemu, kierownictwo KPCh było niemal jednomyślne. Wszyscy działacze opowiadali się za zdecydowanym zdławieniem wystąpień. Jedynym przeciwnikiem rozwiązania siłowego był sekretarz generalny Zhao Ziyang. W maju rozwiązanie siłowe okazało się niemożliwe ponieważ w Pekinie przebywał wtedy z oficjalną wizytą Michaił Gorbaczow. W momencie jednak, gdy wizyta I sekretarza KPZR dobiegła końca, dla Zhao Ziyanga stało się jasne, że nie zdoła zmienić decyzji kierownictwa partii. Złożył on dymisję i przybył na Plac Niebiańskiego Spokoju.  Ze łzami w oczach wygłosił tam przemówienie, które rozpoczął słowami „Przybyłem za późno”. Wzywał studentów do rozejścia się lecz bez efektu. W nocy z 3 na 4 czerwca plac został otoczony przez wojsko. Protestujących ostrzelano z broni maszynowej i rozpędzono przy użyciu czołgów. Do dzisiaj tak naprawdę nie wiadomo ile osób tam zginęło, zaś kształceni dziś na Zachodzie Chińczycy często nie maja o tym wydarzeniu żadnej wiedzy.

Po tym wydarzeniu nastroje społeczne uległy załamaniu. Zapanował nihilizm i powszechne przygnębienie. Ludzie poświęcali się beznamiętnemu zarabianiu pieniędzy, co było możliwe dzięki poszerzaniu stref ekonomicznych i rozbudowie sektora prywatnego. Władza postanowiła to wykorzystać. Postanowiono wzbudzić w społeczeństwie zainteresowanie dorobkiem chińskiej cywilizacji i kultury. Położono nacisk na nauczanie historii. Pierwsze wyraźne efekty wzrostu patriotycznych nastrojów zauważono w 1999 roku. Amerykanie przypadkowo zbombardowali wtedy chińską ambasadę w Belgradzie. Spowodowało to oburzenie chińskiej opinii publicznej, a amerykańskie placówki dyplomatyczne w Pekinie stały się celem wielu ataków wściekłych Chińczyków. Organ prasowy KPCh – „Renmin Ribao” opublikował wtedy artykuł, w którym pisał : „To jest rok 1999, nie 1899. (..) To nie jest czas, gdy zachodnie mocarstwa plądrowały Zakazane Miasto tak, jak chciały (..) To są Chiny, które wstały z kolan(..)” Artykuł w wyraźny sposób pokazuje różnice między „wiekiem upokorzeń”, a rządami KPCh. 

W roku 1991 po 69 latach istnienia ostatecznie upadł Związek Sowiecki. W Chinach, gdzie mawiano : „ZSRS dziś to nasze jutro” wydarzenie to wywołało ożywioną debatę nt. przyszłości kraju.   

Deng Xiaoping wskazywał kilka przyczyn upadku Kraju Rad. Jedną z wskazywanych przezeń była polityka glasnosti. Abstrahując od innych, często złożonych przyczyn upadku Związku Sowieckiego, trudno odmówić Deng Xiaopingowi, że miał trochę racji. To jeszcze bardziej umocniło go w przekonaniu, iż nie można zezwolić na wolność polityczną w Chinach.  

To wydarzenie było istotne także z innego powodu. Wraz ze Związkiem Sowieckim de facto upadł inny niż kapitalistyczny system gospodarczy. Dla Deng Xiaopinga stało się jasne, że Chiny aby dalej się rozwijać, muszą wejść w światowy system gospodarczy. Autorem reform, które miały dostosować Chiny do zglobalizowanego świata był Zhu Rongji. Do opisania systemu gospodarczego powstałego na skutek reform Zhu Rongji używane jest określenie „ptak w klatce”. W Chinach działa wprawdzie rynek – ptak, jest jednak ograniczony przez klatkę, czyli działalność państwa, które w każdej chwili może użyć swojej „widzialnej ręki”. Pod kierownictwem Zhu Rongji prywatyzowano na wielką skalę małe i średnie przedsiębiorstwa. Ponadto zdecydowano się na zamykanie nierentownych zakładów, oraz upraszczano i obniżano podatki. Podjęto także decyzje o otwarciu na obce kapitały na większą skalę. Proces ten miał się odbywać jednak ostrożnie, tak aby obce kapitały nie uzyskały nigdy pozycji dominującej względem chińskiego. To również odwzorowuje tok myślenia Deng Xiaopinga, który zalecał, aby „przechodzić przez rzekę powoli i czuć kamienie pod stopami”. Ukoronowaniem chińskich sukcesów gospodarczych było dołączenie do Światowej Organizacji Handlu. Zhu Rongji urząd premiera pełnił do 2003 roku. Deng Xiaoping zmarł w 1997 roku. Potomnym zostawił zestaw wskazówek, wedle których Chiny miały się dalej rozwijać. A brzmiały one tak : „uważnie obserwować i analizować sytuację”, „starać się wnosić swój wkład w proces reform”, „Twardo stąpać po ziemi i stanowczo bronić swoich interesów”, „Podchodzić do zmian spokojnie i z pewnością siebie”, „Zachować ostrożność i nie wywyższać się”, „Ne usiłować być liderem”, „Ukrywać własne możliwości i zamiary”. Po śmierci Deng Xiaopinga władza w Chinach miała opierać się na wyraźnym podziale ról przewodniczącego ChRL (prezydenta) i premiera. Od 2012 roku na czele Państwa Środka stoi Xi Jinping, który w dużej mierze tą zasadę naruszył, ale to już zupełnie inna historia…

Krzysztof Kaniewski

Źródła : 

Materiały Ośrodka Studiów Wschodnich

Bogdan Góralczyk – „Wielki renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje”