W ostatnich dniach światowe media obiegła fala spekulacji na temat Kim Dzong Una. Media zaczęły informować o braku Kima w przestrzeni publicznej od wielu dni. Najbardziej doniosły był brak na uroczystościach 15 kwietnia, czyli w Dniu Słońca. Jest to najważniejsze święto w KRLD, które upamiętnia rocznicę urodzin dziadka obecnego władcy Korei – Kim Ir Sena.
Kim Dzong Un po raz ostatni publicznie pokazał się 11 kwietnia. Niektóre media zaczęły podawać informacje o potencjalnej śmierci Kima, inne o przypuszczalnej samoizolacji z powodu koronawirusa.
Pewne jest to, że Chiny wysłały do KRLD ekipę medyczną. Nie wiadomo dokładnie w jakim celu, ale można przypuszczać, że jest to związane z SARC-CoV-2. Zdjęcia satelitarne pokazują, iż pociąg, którym porusza się Kim stoi przy jego kompleksie wypoczynkowym w Wonsan. Media północnokoreańskie nie ogłosiły żałoby narodowej, która w przypadku śmierci ,,wodza narodu” najprawdopodobniej zostałaby ogłoszona.
Na tą chwilę trudno mówić o jakiekolwiek potwierdzonej informacji.
